Na ten dzień zaplanowałem trening długodystansowy, a że trasa przebiegała przez Głuchowo, wpadłem także do Natalii :) Praktycznie cały dzień spędziłem na siodełku rowerowym. Trasa jaką wybrałem była niesamowita! Okolice Poznania są jednak przepiękne... Wielkopolski Park Narodowy, okolice Swarzędza i oczywiście jeziora, przykładowo jezioro Góreckie czy chociażby jezioro Maltańskie. Każde to miejsce ma w sobie to coś niezwykłego :)

Pozwoliłem też sobie dodać kilka ciekawostek dotyczących miejsc, które odwiedziłem podczas tego treningu :)

Początek treningu - przejazd przez osiedla © Michael4550

Przejście przez tory kolejowe © Michael4550

Śluza przy Młyńskim Kole © Michael4550

Oczekiwanie na zielone w Luboniu © Michael4550

Uwielbiam taką szybką jazdę! © Michael4550

Tory kolejowe wzdłóż drogi w Luboniu i wjazd na Nadwarciarski szlak © Michael4550

Wielkopolski Park Narodowy jest odwiedzany przez ponad milion turystów rocznie. Przez Park biegnie pięć znakowanych szlaków turystyki pieszej o łącznej długości 85 km. Szlakami tymi wyznaczono 7 tras wycieczkowych pozwalających na poznawanie nie tylko wartości przyrodniczych ale także kulturowych tego terenu. W Parku udostępniono także ponad 100 km dróg dla rowerzystów. Na terenie Parku znajdują się liczne zabytki. Do najcenniejszych należy drewniany kościół w Łodzi z XVII w. Inne zabytkowe kościoły o nieco mniejszej wartości możemy spotkać w Puszczykowie, Stęszewie i Wirach. W Szreniawie i Trzebawiu zachowały się do dziś dziewiętnastowieczne dwory. Ciekawym obiektem są także ruiny zameczku zbudowanego w 1827 roku przez Tytusa Działyńskiego dla swojej siostry Klaudyny Potockiej na wyspie Zamkowej nad Jeziorem Góreckim.

Warta © Michael4550

Nadwarciarski Szlak Rowerowy - przebiega w całości wzdłuż rzeki Warty na terenie województwa wielkopolskiego. Należy do Wielkopolskiego Systemu Szlaków Rowerowych. Trasa ta to gratka dla miłośników przyrody. Wystarczy wspomnieć, że szlak ten jest poprowadzony w taki sposób, że przez wiele kilometrów trudno spotkać ludzi oraz ich siedziby. Wiele tu natomiast ptactwa oraz innej zwierzyny, zamieszkującej podmokłe tereny nadwarciańskich rozlewisk.

Wciąż Nadwarciarskim - teraz zaczyna się prawdziwa jazda :) © Michael4550

Pierwsze problemy - gałązka wkręcona w koło © Michael4550

Pierwszy mostek © Michael4550

Drugi mostek © Michael4550

Drugi problem - kolejna gałązka wkręcona w koło © Michael4550

Trzeci problem - gałązka w kasecie © Michael4550

Osowa Góra (132 m) - Najwyższe wzniesienie Wielkopolskiego Parku Narodowego, jednocześnie trzecie co do wysokości w bezpośredniej okolicy Poznania. Nachylenia podłużne na tych szosach przekraczają miejscami 10%. Znajdują się tu także ciekawe drogi gruntowe, rozchodzące się promieniście we wszystkich kierunkach i stanowiące dodatkowe możliwości podjazdu na wierzchołek. Największe zainteresowanie budzą jednak strome kręte i wąskie ścieżki wiodące nad nieczynnymi już wyrobiskami gliny, teraz porośniętymi sosnowym lasem.

Podjazd pod Osową Górę © Michael4550

To miejsce było po prostu cudowne! Stare dęby... © Michael4550

Jezioro Góreckie - jest to jezioro rynnowe, położone w centralnej części Wielkopolskiego Parku Narodowego. Linia brzegowa jest słabo rozwinięta. Na jeziorze znajdują się dwie wyspy, największa to Wyspa Zamkowa z ruinami romantycznego zamku Klaudyny Potockiej z Działyńskich. Strome brzegi porastają w większości lasy. Część Jeziora Góreckiego stanowi obszar ochrony ścisłej.

Czerwony szlak wzdłóż jeziora Góreckiego © Michael4550

Ulica Wiśniowa - wjazd do Głuchowa © Michael4550

Głuchowo i ulica Parkowa :) © Michael4550

Słońce coraz niżej - czas wracać! © Michael4550

Wiry © Michael4550

Ciuchcia do Leszna :) © Michael4550

Sporawy korek na A2 © Michael4550

Nienawidzę tego mostu, ale przejechać musiałem... © Michael4550

Jezioro Maltańskie - sztuczny zbiornik wodny położony w Poznaniu na prawym brzegu Warty, powstały w 1952 roku w wyniku spiętrzenia Cybiny. Podczas II wojny światowej wykorzystywany przez Niemcy jako staw rybny. Obecnie jest intensywnie wykorzystywane do uprawiania sportów wodnych.

Przepiękna poznańska Malta :) © Michael4550

Staw Antoninek – pierwszy i najpłytszy z czterech wstępnych stawów zaporowych pomiędzy Jeziorem Swarzędzkim a Jeziorem Maltańskim. Powstał przez spiętrzenie wód rzeki Cybiny po jej wpłynięciu w granice Poznania w dolinie pomiędzy Antoninkiem a Kobylepolem. Zadaniem zbiornika jest spowolnienie przepływu Cybiny i jej samooczyszczenie dla utrzymania funkcji rekreacyjnej Jeziora Maltańskiego i zapewnienie mu odpowiedniej klasy czystości. Staw wchodzi w skład użytku ekologicznego "Olszak II".

Zespół śluź Cybiny i wjazd do Antoninka © Michael4550

Ścieżka przy osiedlu Cegielskiego w Swarzędzu © Michael4550

Zalasewo :) © Michael4550

Koniec treningu - początek regenerowania się :) © Michael4550

Na koniec film:

Nadszedł czas na kolejny, tym razem popołudniowy trening. Niestety w połowie trasy złapałem laczka i wyrzuciło mnie z zakrętu. Tata nie zauważył, że zostałem w tyle i musiałem go gonić......pieszo :) W końcu zauważył, że mnie nie ma i zawrócił. W oponie znalazłem 2 centymetrowy kawałek jakiegoś żelastwa. Do tej pory nie mam pojęcia co to było... Do domu było daleko, więc miałem dojść na pętlę autobusową, a tata w tym czasie miał dojechać do domu i przyjechać po mnie samochodem. Tak też się stało i niestety zakończyliśmy trening.

Niestety nie mam zdjęć z tego treningu, ale mogę w skrócie opisać gdzie byliśmy i jak było :)

Wyjechaliśmy dość późno, na szczęście było jeszcze dość ciepło. Tata z racji tego, że posiada dość mocną przednią lampkę rowerową, jechał z przodu i prowadził cały trening. Dlatego też tempo było takie mocne. Odwiedziliśmy Maltę, objechaliśmy staw Olszak, pokręciliśmy jeszcze w lasach w pobliżu Antoninka i wracaliśmy do domu. Na kolejny dzień też planowaliśmy trening, tym razem popołudniowy.

Gorąco i wietrznie, właśnie w ten sposób można opisać pierwszy długodystansowy trening w tym sezonie... Trasę zaplanowałem kilka dni wcześniej, wybrałem standardową trasę przez Maltę, lasek Dębiński, Luboń i Komorniki - a celem ostatecznym było Głuchowo. Zmierzałem do mojej dziewczyny, tym razem troszkę innym środkiem transportu niż samochód :) Po małym odpoczynku, pojechaliśmy na krótką przejażdżkę krajoznawczą do Plewisk i Gołusek. Około godziny 14 byłem zmuszony wracać do domu.

Podsumowując:
- 60 km trasy pod znakiem kryzysu i braku siły
- silny wiatr wrogiem rowerzystów
- świetna trasa
- cudownie spędzony dzień z najukochańszą <3

Poniżej znajdują się zdjęcia:

Poranne godziny na Malcie © Michael4550

Politechnika Poznańska © Michael4550

Okolice mostu św. Rocha © Michael4550

Wzdłuż Warty © Michael4550

Lasek Dębiński © Michael4550

Jazda przez Luboń © Michael4550

Autobus na głównej trasie do Puszczykowa © Michael4550

Napieranie za Łęczycą © Michael4550

Komorniki © Michael4550

Cel osiągnięty - Głuchowo © Michael4550

Przejażdżka z Natalią :) © Michael4550

Moje odbicie w lustrze :) © Michael4550

Pociąg osobowy wyjeżdżający z Lubonia © Michael4550

Wyjazd z Lubonia © Michael4550

Skrzyżowanie nieopodal Malty © Michael4550

No i znowu przepiękne jezioro maltańskie :) © Michael4550

Kondycja powraca! Dzisiejszy trening był tego dowodem. Wybrałem jedną z moich ulubionych tras przez Maltę, Cytadelę i centrum Poznania. Wybrałem jednak złą godzinę na trening... Ludzi było od groma i jeszcze trochę... Oczywiście nie obyło się bez pospolitego włażenia pod koła - ludzie, gdzie wy macie oczy?! Taki urok jeżdżenia po mieście, pisałem już nawet o tym wcześniej :)

Trening bardzo dobry, wydolnościowo coraz lepiej, technika jazdy dobra, rower działa bez problemu. Normalnie miodzio! :)

Na czwartek planuje trening długodystansowy, szczegóły już wkrótce...

Łagodny podjazd © Michael4550

Oczekiwanie na zielone światło © Michael4550

Jazda przez centrum miasta © Michael4550

Droga powrotna moim ulubionym odcinkiem ścieżki :) © Michael4550

Jak na razie przerażają mnie dwie rzeczy: nowa trasa i dość słaba forma... Mam nadzieję, że czasu na trenowanie będzie znacznie więcej po wystawieniu ocen i po maturze, bo jak na razie takowego czasu nie ma w ogóle. Dzisiejszy trening to jeden wielki chaos... Zła trasa, nieprzemyślany kierunek jazdy (silny wiatr przez większość trasy), złe rozłożenie sił i mały problem z rowerem. Mam nadzieję, że do niedzieli uda mi się nad wszystkim zapanować i że start odbędzie się bez większych problemów.

Kilka zdjęć:

Początek trasy - tunel © Michael4550

Młyńskie Koło :) © Michael4550

Mały podjazd © Michael4550

Po podjeździe czekał mnie dłuższy zjazd © Michael4550

Okolice Śródki © Michael4550

Jazda wzdłuż Warty © Michael4550

Warta i Katedra © Michael4550

Natłok ludzi na ulicy Baraniaka © Michael4550

Oczekiwanie na zielone © Michael4550

Problemy z rowerem © Michael4550

Ulica Staniewskiego i koniec treningu © Michael4550

Średnia kadencja: 76

Drugi w tym roku trening w terenie - czyste szaleństwo... Wybrałem standardową, lecz nieco dłuższą trasę nad jezioro maltańskie. Dłuższe treningi rozpoczynam dopiero 5 kwietnia, jak na razie nie mam na to czasu z powodu zbliżającej się matury. Dzisiejszy trening do wyczerpujących nie należał, chociaż na niektórych odcinkach tętno wyraźnie skakało w górę. Głównie dlatego, że nie mam jeszcze takiej dobrej kondycji jaką miałem we wrześniu. Ale spokojnie, do zawodów w Murowanej Goślinie ją odbuduje :)

Poniżej kilka zdjęć :)

Standardowa trasa nad Maltę © Michael4550

Mimo terenów leśnych, wiało jak cholera... © Michael4550

Przepiękne jezioro maltańskie :) © Michael4550

Droga powrotna przy stawie Olszak © Michael4550

Nowa Wieś :) © Michael4550

Skrzyżowanie Kórnickiej z Graniczną - koniec treningu :) © Michael4550

Średnia kadencja: 76

Pierwszy trening w terenie..................tragedia...! Początek był niezły, bardzo mocne tempo, brak problemów z rowerem, brak większych problemów przy sprintach. Niestety w połowie trasy złapał mnie mały kryzys, problem z oddychaniem i bolące uda. Jest to dopiero początek, wiem już nad czym mam pracować i na pewno w ciągu 2 miesięcy odzyskam utraconą formę :)

Poniżej kilka zdjęć z dnia dzisiejszego:

Początek pierwszej wiosennej trasy © Michael4550

Strumyk w lesie Swarzędzkim © Michael4550

Odcinek trasy poznańskiej © Michael4550

Śluza © Michael4550

Napieranie przy jeziorze maltańskim © Michael4550

Nowa ścieżka rowerowa przy ulicy Dymka © Michael4550

Nowe rondo w Swarzędzu © Michael4550

Zakończenie treningu, brak siły na dalszą jazdę :) © Michael4550

Średnia kadencja: 78

Krótki trening z elementami interwałowymi. Kolejne treningi bardziej wymagające, planuje wprowadzenie treningów interwałowych :)

Pierwszy trening już za mną, była to jak na razie tylko rozgrzewka. Szczerze przyznam, że z kondycją większych problemów nie mam. Oczywiście nie jest to szczyt formy jaki miałem w sierpniu czy wrześniu... No ale tragedii nie ma. Dlatego też kolejny trening będzie trwał 45 minut przy trochę wyższej kadencji.