Wpisy archiwalne w kategorii

Treningi

Dystans całkowity:4936.27 km (w terenie 3300.00 km; 66.85%)
Czas w ruchu:225:44
Średnia prędkość:23.31 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Suma podjazdów:4697 m
Maks. tętno maksymalne:199 (97 %)
Maks. tętno średnie:186 (93 %)
Suma kalorii:175796 kcal
Liczba aktywności:151
Średnio na aktywność:36.84 km i 1h 30m
Więcej statystyk

Oczekiwanie na maraton

Piątek, 4 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Treningi
Pozostało już bardzo mało czasu do zawodów w Poznaniu... Tak więc pojechałem zobaczyć czy zaczeli już coś przygotowywać. Ogólnie nie miałem pojęcia, że trasa zostanie zmieniona. Bo tego dnia akurat wybrałem się na zeszłoroczną trasę (zapewne jak każdy). Bardziej szczegółowy opis trasy podam w kolejnych wpisach...

Poniżej dwa zdjęcia z tego dnia :)



Deptak w Poznaniu i Cyklotur

Poniedziałek, 31 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Treningi
Od samego rana pojechałem do sklepu Cyklotur w Poznaniu aby zakupić kilka nowych części (adapter na tarczę 185mm i klocki hamulcowe), ponieważ przez przypadek wylało mi się troche smaru na tarczę i nie dało się tego wyczyścić.

Zamówiłem większą tarczę ze względu na siłę hamowania. Waga mnie za bardzo nie obchodzi, a tak po za tym to rower przytyje tylko o 20 gramów... To jest waga, której się nie odczuje podczas jazdy. Dlatego już wkrótce dodam nowe zdjęcia mojej maszyny :D

Ogólnie jestem zdołowany bo jutro zaczyna się rok szkolny, a ja idę do liceum... :/ No i skończy się czas na rower. Ale byle do piątku... A dlaczego...? No bo w weekend maraton i ostatnie jazdy na rowerze! :D No a po wszystkim będę powoli kończył mój sezon rowerowy bo oceny są oczywiście ważniejsze. Skończy się sezon i zacznie się chodzenie na spinning :D

Objazd trasy Bike Maraton Poznań

Piątek, 28 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria Treningi
Wczoraj wieczorem okazało się, że dzisiaj ponownie jadę na objazd trasy, ale tym razem z kumplem :D Trasa nas troche wykończyła, upał i duchota nie pozwalają jeździć. Poprostu aż marzę o jakimś deszczu... Chociaż jeden dzień...! xD

No i dojechaliśmy na miejsce. Zdychałem bo tragicznie gorąco było, dlatego położyłem się na kierownicy...



Naszym ulubionym miejscem nadal zostanie ta wielka górka za Uzarzewem... Można tam nieźle potrenować i wyćwiczyć zręczność. Bo koleiny są tam naprawdę głębokie (tak jak już pisałem wczoraj) :D





I tak kilka razy podjeżdżaliśmy i zjeżdżaliśmy, aż w końcu doszło do tego, że jeden z nas padł... xD



Ogólnie mieliśmy radoche w robieniu zdjęć naszych rowerów... xD Mój tak jakoś unosił się w powietrzu... xD





Potem jechaliśmy dalej w miejsce gdzie trasa zarosła chwastami. Jeden z nas o mało co niewykonał klasycznego OTB (jak już pisałem wczesniej o tym niebezpieczeństwie) ale nie powiem kto. :D



No i znowu w tym miejscu musieliśmy coś głupiego wymysleć... xD



Po tym wszystkim, pojechaliśmy do sklepu bo picie i kierowaliśmy się do Swarzędza. Jechaliśmy koło jeziora Swarzędzkiego, potem przejechaliśmy pod wiaduktem i kierowaliśmy się na ogródki działkowe.

Kolega jechał za ciężarówką i prawie go nie było widać z oczywistego powodu.



A potem podskakiwał sobie na piasku... xD



A ja walczyłem z piaskami tamtejszego miejsca... xD



Genialne miejsce do "pomęczenia się" w piachu :D Tak więc pojechałem drugi raz tą samą drogą i nawet nie wiedziałem o tym, że goni mnie koparka z wielką łyżką...! xD Ja mam wielki ubaw, a ta stalowa bestia mnie goni...





Dopiero po zatrzymaniu się, skapowałem, że coś za mną jedzie. Nie było gdzie zjechać więc zjechałem na starą linię kolejową i utknąłem w pierwszej lepszej dziurze...! xD



No ale jakoś się wygramoliłem i pojechaliśmy dalej. Na kolejnych kilometrach mieliśmy drogi osiedlowe i ogólnie asfalt więc nie było gdzie robić zdjęć... Ale dzień mogę opisać w kilku słowach i zdaniach: Upał, duchota, ubaw po pachy i oczywiście dobry trening :D

Objazd trasy BM Poznań

Czwartek, 27 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria Treningi
Dzisiejszy wpis będzie typowo informacyjny, gdyż chcę się podzielić informacjami o wyglądzie trasy Bike Maratonu.

Tak więc:

Po przejechaniu przez główną drogę (Gruszczyn) jedziemy jakieś 200 metrów na asfaltowej drodze, potem zaczyna się bardzo dziurawa i wyboista droga gruntowa. Rok temu były dość spore opady deszczu i było w tym miejscu dość miękko i jechało się płynnie, mogę nawet powiedzieć. Jeszcze przed Uzarzewem musimy pokonać łagodny zjazd. W tym miejscu zrobiło się również niebezpiecznie bo leży tam mnóstwo luźnych kamieni i gdzieniegdzie są koleiny. Podjazd w Uzarzewie jest łatwy do podjechania, lecz trzeba uwarzać na luźny piach i śliskie "kocie łby" :D Dalsza droga aż do słynnego "stromego zjazdu" za Uzarzewem jest bardzo wyboista i potrafi nieźle wkurzyć.

No i wreszcie dochodzimy do tematu o tej górce za Uzarzewem... Wygląda ona troche przerażająco i nie ma czego się dziwić. Rok temu było tam błoto, a w tym roku głębokie koleiny, które mogą nam tylko ułatwić zrobienie klasycznego OTB i lądowanie w krzakach.



Głębokość tych kolein można zobaczyć na poniższym zdjęciu... xD



Jadąc dalej, to aż się chce wziąść kosiarkę i to całe "zielsko" skosić... xD Bo droga dosłownie zarosła, a do tego 1 metrowe pokrzywy... Być może przed maratonem coś z tym zrobią, nie mam pojęcia... Ale ogólnie ostrzegam, że w tym miejscu także można wykonać klasyczne OTB i lądowanie w krzakach, bo jest pełno głębokich zarośniętych dziur i kolein.



Po pokonaniu tego odcinka trasy, jedziemy drogą gruntową, która wygląda tak samo tragicznie jak wyżej wymienione odcinki. Czyli koleiny, dziury i wyboje.

Potem przejeżdżamy koło chaty Bystrego i wjeżdżamy na asfaltowy odcinek (główna droga) A dalej to już droga jest bardzo przyjemna, bo prowadzi w lasach. Jest to Cysterski Szlak Rowerowy, który prowadzi aż na Maltę...

Malta i troche trasy BM Poznań

Środa, 26 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Treningi
Duchota, parno i gorąco... Tylko w ten sposób można opisać dzisiejszy dzień... Bo naprawdę było nieprzyjemnie gorąco i duszno. Ale jechać się dało... :D Za każdym razem kiedy jadę nad Maltę i przejeżdżam przez tory, to nigdy nic tamtędy nie jedzie. xD Tym razem jednak doczekałem się...!



No ale jechałem dalej. Wjechałem do lasu i znów powitał mnie piach i jazda slalomem... xD ahhhh te Poznańskie piachy w lasach... :D Na niektórych odcinkach tak bardzo się kurzyło, że miałem wrażenie jakbym jechał co najmniej ciężarówką... xD Tumany kurzu wznosiły się za moimi kołami... xD No ale dotarłem na Maltę i odrazu wpadłem na głupi pomysł. Wjechałem sobie na most, który prowadzi na trybuny... :D





Troche tam posiedziałem i jechałem dalej. Zobaczyłem jeszcze polanę Harcerza (miejsce koncertu) no i wyjechałem z Malty by udać się na trasę Bike Maratonu. Objechałem kawałek trasy i postanowiłem jechać już do domu, bo zaczęła mnie gonić jakaś chmura burzowa (z której nawet kropla nie spadła xD) No i tym jakże dziwacznym akcentem zakończyłem mój dzisiejszy trening... xD

Malta (MŚ w Wioślarstwie)

Wtorek, 25 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Treningi
Kolejny dzień Mistrzostw Świata i kolejny przejechany dystans... :D Dzisiaj tym razem bez zdjęć.

Po wjechaniu na Maltę, pierwsze co zobaczyłem to ciężarówka TVP HD i ogólnie całą ekipę telewizji polskiej... :D No ale jechałem dalej. Ogólnie dojechałem w dobrym momencie, bo akurat startowała Polska reprezentacja z pięcioma innymi państwami, których nie pamiętam (jak zwykle xD) No i po wystartowaniu, ponownie jechałem równo z zawodnikami aż do mety... Polak wysunął się na 3 miejsce. Obserwowałem go aż do samej mety, czy aby napewno zostanie na tej pozycji do końca. Około 13 kierowałem się w stronę domu bo miałem w planach jeszcze mały trening.

Upał był dzisiaj nie do zniesienia... xD

Malta (MŚ w Wioślarstwie)

Poniedziałek, 24 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria Treningi
Dzisiaj pojechałem nie tylko na Maltę kibicować, ale także pojechałem na Cytadelę. Wracając z Cytadeli przejechałem przez cały Poznań (włącznie z rynkiem) :D Ale wróciłem na Maltę bo chciałem zobaczyć jak tam mistrzostwa. Trafiłem akurat na reprezentacje Polski która ustawiała się na starcie wraz z innymi zespołami. Nie pamiętam dokładnie jakie były to państwa. No i oczywiście aparat zaczął coś szwamkować i sam robić zdjęcia... xD Oto rezultat...



No ale szybko odzyskał sprawność i pojechałem troche dalej żeby sfotografować start :D



Szybko schowałem aparat i pojechałem wzdłuż jeziora równo z zawodnikami... Byłem w dość sporej gromadce kibiców którzy kibicowali na rowerach naszej Polskiej reprezentacji. No i na mecie okazało się, że Polacy zajęli ostatnią pozycję... :( No ale trudno...

Wycieczka Swarzędz - Uzarzewo - Tuczno - Swarzędz

Czwartek, 20 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Treningi


Dzisiaj miałem zamiar pojechać na objazd trasy BM Poznań (dystans MEGA) ale skończyło się na tym, że przed miejscowością "Promienko" skręciłem w lewo na Pierścień Poznański. Patrzyłem na mapę i myślałem gdzie jeszcze mogę pojechać... Tak więc po 10 minutach zastanawiania się, postanowiłem pojechać do Tuczna. :D



Wjechałem do lasu i kierowałem się w stronę Pobiedzisk. Piaszczysta leśna droga ciągnęła się od Promienka aż do Pobiedzisk, potem musiałem przejechać przez jedną z głównych dróg. Trasa bardzo przyjemna ale troche za dużo odcinków asfaltowych... I do tego przez 70% mojej wyprawy jechałem pod wiatr. W Tucznie zrobiłem dłuższy przystanek żeby kupić sobie coś do picia... 700 ml tego co miałem mi nie wystarczyło. :D A po przerwie musiałem dojechać do Wierzonki, potem do Kobylnicy i dalej już Swarzędz :D Trasa ma u mnie wielki plus... A te widoki... Te jeziora... :) Przepiękne!

Trening (Malta i okolice)

Środa, 19 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Treningi


Dzisiaj był naprawdę udany trening. Pojechałem innymi drogami dojazdowymi nad Maltę tym razem i trasa spodobała mi się. Było kilka odcinków z luźnym piaskiem, trochę błotka i kilka trudnych zakrętów. Miałem w planach zrobić tylko jedno okrążenie dookoła Malty, ale skończyło się na tym, że zrobiłem trzy kółka... :D Tak jakoś miałem dużo siły dzisiaj... Przygotowania do mistrzostw wioślarskich trwają, widać już rozłożone trybuny i dużo zespołów zagranicznych. Dzisiaj akurat widziałem Koreańczyków, tak mi się wydaje... Pogoda mi dopisała, było ciepło, mały wiatr i przepiękne jezioro Maltańskie... Czego chcieć więcej...? :)

Trasa Bike Maratonu Poznań

Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria Treningi
Wycieczka prowadzi przez znaną trasę Eski Bike Maratonu (edycja Poznańska). Trasa bardzo szybka i przyjemna. Początek trasy znajduje się na Malcie (regaty), trasa prowadzi przez jezioro Swarzędzkie, Gruszczyn, Uzarzewo i z powrotem na Maltę (Dystans MINI) Na zdjęciu mój ulubiony zjazd koło Uzarzewa... :D