Nowa przerzutka
Otrzymałem nową przerzutkę i postanowiłem jej na razie jeszcze nie montować. Zamontuje ją pewnie dopiero wtedy jak przestanie padać i drogi przeschną. Nie chcę żeby nowa przerzutka niepotrzebnie się pobrudziła. Ma troszkę inny kształt niż moja stara przerzutka XT Shadow. Inny kształt wózka.
Istne dzieło sztuki :) Gdyby istniała taka "specjalna" kategoria na wystawach sztuki, to na pewno bym tam poszedł z tą przepiękną przerzutką i ją zareprezentował :)
Piękność :)
A poniżej 3 tarcze hamulcowe, które zniszczyłem (dwie przez przypadek, a jedną przez mój ostatni wypadek)
Jedna skrzywiona, a na dwie pozostałe wylał się olej...
Mam nadzieje, że więcej się to nie powtórzy :)
Komentarze (6)
foxiu i Maks - Robiłem wszystkie znane metody :) Wygrzewałem w piekarniku, wypalałem klocki hamulcowe, maczałem w czystym acetonie, ścierałem papierem ściernym itd. Nic nie pomogło. Hamulce ślizgały się jak na maśle. (przeczytałem chyba wszystkie fora w których były takowe porady)
Teraz pozostaje tylko oprawić tarcze w ramkę i powiesić na ścianie jako pamiątka :D
michael4550 13:44 piątek, 14 maja 2010
wygrzewałeś w piecu? to może dać radę. A jak nie to kup setke spirytusu i zostaw zanurzone na noc.
foxiu 20:30 czwartek, 13 maja 2010
X-9 jest sztywniejsza i ma mocniejszą sprężynę potwierdzam sprawdzałem organoleptycznie ;)
Tarcze jak nie są krzywe trzeba dobrze odtłuścić i nie w piekarniku (w piekarniku tylko klocki potem trzeba zetrzeć osad ;)
Maks 19:54 czwartek, 13 maja 2010
Niby tak :) Lecz u mnie luzów nie złapała :) Szczerze to nigdy jeszcze nie jeździłem na osprzęcie SRAM'a :) Zawsze miałem Shimano :)
Co do tarcz to robiłem z nimi wszystko (dosłownie) i nic nie poskutkowało...
michael4550 18:53 czwartek, 13 maja 2010
Ee przecież tarcze idzie wyczyścić i jak nówka:D
kundello21 18:50 czwartek, 13 maja 2010
Niby ładna ta XT ale... tylko ładna, moja złapała luz po 3 tyś km, ale nadal ładnie zmienia biegi. Napewno następna przerzutką będzie X-9 i trigery X-9, duzo sztywniejsza od XT.
Migdal 18:16 czwartek, 13 maja 2010
michael4550
Swarzędz (Poznań)
Rowery kręciły mnie od zawsze. Pamiętam jeszcze moje czasy dzieciństwa kiedy posiadałem mój ukochany zielony rower, którym codziennie jeździłem po okolicznym parku. Dopiero w 2008 roku przerodziło się to wszystko w głęboką pasję, bez której trudno mi się obejść. Uwielbiam przemierzać długie trasy, czuje się wtedy niesamowicie szczęśliwy i wolny. Moim zdaniem rower to coś więcej niż tylko rama i dwa koła. Każdy rower ma duszę, swój własny charakter jazdy i tą małą iskierkę dzięki której aż chce się jeździć.
"Życie bez roweru powoduje raka i choroby serca"
Dystans całkowity | 6068.27 km |
Dystans w terenie
| 4305.50 km (70.95%) |
Czas w ruchu
|
11d 18h 37m |
Suma w górę |
18649 m |
Prędkość średnia: | 22.59 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny