Grand Canyon AL SLX 7.9

Środa, 10 grudnia 2014 · Komentarze(18)
Kategoria Newsy
Corratec odszedł na emeryturę, więc trzeba było sobie sprawić nowy rower. Poszukiwania odpowiedniego roweru trwały na prawdę długo, bo już od wczesnej jesieni. Zastanawiałem się co będzie lepsze: kupić nowy rower, czy kupić samą ramę i po prostu przełożyć części. Doszedłem jednak do wniosku, że pierwsza opcja będzie lepsza. Potem powstała druga bardzo nurtująca kwestia: jaki rozmiar kół...? Stwierdziłem, że po górach nie jeżdżę i nie będzie mi potrzebna zwrotna i szybko przyśpieszająca zabawka, więc wybrałem największą opcję - 29 cali.

Pierwszy rzut oka - bardzo stonowane kolory, bardzo dobrze wykonana rama o wysokiej jakości (ważąca zaledwie 1600 gramów). Ogólnie rzecz biorąc, nie ma się do czego przyczepić. No i taka jest prawda, bo producent nie oszczędzał na częściach, które są mało widoczne np. stery czy chociażby kiepskiej jakości obejma do rury podsiodłowej. Wszystko jest idealnie zaplanowane. O sztywność roweru zadbały nie tylko technologie użyte w ramie, ale także dwie sztywne osie - Syntace X-12 z tyłu i 15 mm z przodu. Może ktoś powie: "przerost formy nad treścią", ale tak nie jest. Podczas jazdy te dwie sztywne osie odgrywają ogromną rolę. To wszystko czuć już podczas pierwszej przejażdżki, koła po prostu nie "pływają". Amortyzator Fox'a bardzo łatwy w obsłudze, chociaż małe nierówności tłumi chyba nieco gorzej niż SID, być może wina leży po stronie niskiej temperatury, która zmieniła gęstość oleju. Dlatego też test przeprowadzę wiosną. Hamulce - porównując moje stare Avidy do Shimano SLX mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Shimano bije na głowę Avidy, które miałem w Corratecu. Siła hamowania bardzo duża, szeroki zakres regulacji klamki i oczywiście radiatory odprowadzające ciepło. Wszystko na plus.

Jazda - cicho, płynnie i żwawo. Rower jak na swoje gabaryty jest bardzo zwrotny, dobrze przyśpiesza i bardzo gładko jedzie. Co najważniejsze - jest bardzo wygodny, pozycja nie męczy przy dłuższych wycieczkach. Tego dnia przejechałem 60 km i ani razu nie schodziłem z roweru z powodu bólu w plecach czy innej części ciała. Mogę się jedynie przyznać bez bicia, że kondycja słaba i musiałem się zatrzymywać żeby zjeść i trochę odpocząć. Poza tym przy takiej wilgotności i niskiej temperaturze organizm jest mniej wydolny, więc mogę się tym nieco usprawiedliwić :)

Podsumowując - Jak na razie nie mogę wydać ostatecznego werdyktu, ponieważ przejechałem na nim zaledwie 60 km. Duży test i większy opis będzie zapewne na wiosnę.

Canyon
Canyon © Michael4550

Canyon
Canyon © Michael4550

Canyon
Canyon © Michael4550

Canyon
Canyon © Michael4550

 Canyon
Canyon © Michael4550

Canyon
Canyon © Michael4550

Canyon
Canyon © Michael4550

Canyon
Canyon © Michael4550


Pierwsza trasa licząca 60 km :)
Pierwsza trasa licząca 60 km :) © Michael4550

Komentarze (18)

Witam kolegę, przymierzam się do kupna canyona ten sam model tylko mam dylemat czy wybrać ramę s (taka mi wychodzi z długości nogi ale różnica między przekrokiem w rozmiarze s/m to 2 cm i boję się czy s-ka nie będzie za krótka) czy m. Jakby była możliwość żebym się przymierzył do Twojego roweru byłoby super. Mieszkam niedaleko mógłbym podjechać w dogodnym terminie. Podaje mój nr. 501 265 404 Maciej

Maciej 12:16 poniedziałek, 16 listopada 2015

Myślę, że na Corratecu była bardziej sportowa geometria, chociaż krótka rama Canyona i dość krótki mostek (zaledwie 80 mm) też wymuszają sportową pozycję na rowerze. Canyon jest rowerem do turystyki i do wyścigów. Byłem wczoraj w Wyrzysku na maratonie i jechało mi się bardzo dobrze. Czuć, że rower ma sportowy charakter. Ale też bardzo dobrze radzi sobie w spokojnych trasach turystyki rowerowej. Pozdrawiam.

michael4550 10:03 poniedziałek, 1 czerwca 2015

Witam jak byś porównał jazdę na Canonie do corrateca. Geometra zbliżona czy jeszcze bardziej sportowa.

Gość 20:08 niedziela, 31 maja 2015

Jakie ubranie rowerowe masz na ostatniej fotce -spodnie,bluza,termo,kask,rekawice? Jakie pedaly masz w rowerze?

Gość 18:49 poniedziałek, 20 kwietnia 2015

badach: Zazwyczaj proszę o pomoc drugą osobę, ponieważ w ten sposób można uzyskać w miarę dokładny wynik. Teraz tak, co będzie potrzebne: książka (najlepiej jakaś większa w sztywnej okładce) i oczywiście miara krawiecka (moim zdaniem krawiecka jest najdokładniejsza). Musisz stanąć wyprostowany plecami do ściany, książkę umieścić między nogami pionowo, tak aby dotykała ona jednocześnie z tyłu ściany i krocze. Potem mierzysz odległość między podłogą a górną krawędzią książki. Jeżeli chodzi o ucisk: lekko przykładasz, nie potrzeba przy tym siły. To wszystko, proste nie? :) Co do rozmiaru to nie jestem pewny, wszystko zależy od przekroku i od Twoich preferencji. Jak dzwoniłem do Canyona to mówili, że jedna osoba od nich jeździ na M''ce, a ma około 188 cm wzrostu. Rower ten jest dość krótki, więc może lepszym wyborem byłby rozmiar L. Słyszałem, że XL jest dla na prawdę bardzo wysokich ludzi. Mam nadzieję, że pomogłem :)

michael4550 19:42 piątek, 17 kwietnia 2015

michael4550
- w jaki sposób mierzysz swój przekrok? - możesz podać jakiś dokładny opis (co gdzie przykładasz, jak z uciskiem podczas pomiaru)
- jaki rozmiar sugerujesz dla wzrostu ok. 190cm? L czy XL ?

badach 07:48 czwartek, 16 kwietnia 2015

Dzisiaj dodam wpis z mojej ostatniej jazdy, więc postaram się skomentować, lecz nie mam porównania z modelem AL 6.9... Chociaż obiło mi się o uszy, że rzeczywiście model AL 6.9 ma troszkę inną geometrię i jest przeznaczony do jazdy spokojniejszej. Powiem tak: wybrałem się moim rowerem na trasę liczącą 60 km i było mi wygodnie, nie czułem się jak na rowerze przeznaczonym tylko i wyłącznie do wyścigów, moim zdaniem jest to rower i do wyścigów i do spokojnej jazdy :)

michael4550 14:48 wtorek, 17 marca 2015

spotkałem się z opiniami, że Canyon AL 7.9 ma bardziej sportową geometrię, niż model AL 6.9 wiec słabo nadaje się do "normalnej" jazdy, a bardziej na wyścigi - czy możesz to skomentować?
Dzięki

Gość 12:15 wtorek, 17 marca 2015

no to czekam, bo choruję na takiego Canyona :D lub model 6.9
tylko muszę się najpierw u przymierzyć

Gość 22:27 sobota, 14 marca 2015

Prawdopodobnie w niedziele, zrobię trochę większy opis :) jak na razie mogę powiedzieć, ze rower w terenie zachowuje sie swietnie, mogę z czystym sumieniem polecić :)

michael4550 16:57 piątek, 13 marca 2015

Kiedy można liczyć na większy opis/test tego Canyona? ;)
7.9 jest na mojej liście zakupowej :D

Gość 10:39 piątek, 13 marca 2015

Panie Kolego mam pytanie. Widziałem że w poprzednim Pana rowerze korzystał Pan z siodła Boplight Team Ergo. Jaka jest Pana opinia o tym siodle. Byłbym wdzięczny za info. mail: tomerom4@wp.pl

Pozdro Tomek

Tomek 20:13 wtorek, 27 stycznia 2015

Panie Michale proszę o kontakt w sprawie oględzin canyona , niestety nie udało mi się umówić przed świętami po prostu zbyt wiele obowiązków. Pozdrawiam

roman 15:34 środa, 7 stycznia 2015

Ja akurat mam 181 cm wzrostu i długość nogi 83 cm, więc rozmiar M jest na mnie idealny. Rozmiar L byłby wielką pomyłką, ponieważ przekrok wynosi coś ponad 83 cm - tyle co długość mojej nogi, więc byłby zbyt wysoki. W rozmiarze M przekrok wynosi 80 cm, więc jest idealny. Skontaktuje się dziś wieczorem, pozdrawiam.

michael4550 11:56 wtorek, 16 grudnia 2014

Witam ,zapomniałem z wrażenia podać nr. telefonu w poprzednim poście 793 405 624 pozdrawiam jeszcze raz Roman.

roman 22:25 poniedziałek, 15 grudnia 2014

Witam ,mam zamiar kupić ten właśnie rower ,ale obawiam się złego wyboru wielkości ramy ,czy byłaby możliwość spotkania i przymierzenia się "na żywo" do roweru ,nie ukrywam ,że byłaby to super okazja ponieważ nieczęsto można spotkać rower tej marki ,a w Swarzędzu to już graniczy z cudem. Pozdrawiam i podaję nr. telefonu prosząc o kontakt Roman.

Gość 22:22 poniedziałek, 15 grudnia 2014

Niestety rabatu nie uzyskałem, więc kupiłem w cenie bazowej.

michael4550 15:46 piątek, 12 grudnia 2014

Bardzo fajny sprzęt. Udało Ci się jakiś rabat dostać? Czy kupiłeś go w cenie bazowej?

Pixon 09:50 czwartek, 11 grudnia 2014
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losic

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]