Hermanów
Sobota, 25 sierpnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Maratony/Zawody
Hermanów przywitał nas chłodną aurą i lekkim deszczem... Obawialiśmy się, że taka pogoda utrzyma się przez cały dzień, chociaż mieliśmy nadzieję, że się rozpogodzi. Zaczęło się przejaśniać tuż przed startem, no a później wyszło słońce i zaczęło nieźle grzać. Trasa maratonu ciekawa i nietuzinkowa, mogę nawet powiedzieć, że bardzo mi się podobała. Końcowe kilometry dały popalić ze względu na mocno wiejący wiatr, natomiast finisz był bardzo emocjonujący i pełen rywalizacji. Tego dnia startowały trzy osoby z naszej drużyny: Karol, ja i mój tata. Karol niestety nie ukończył wyścigu z powodu rozwalonych łożysk w suporcie, a mój tata zajął 2 miejsce w swojej kategorii wiekowej. Na miejscu była także moja dziewczyna jako drużynowy fotograf. Więcej zdjęć z tego dnia można znaleźć na naszej stronie na Facebook'u. Ogólnie wspominam ten dzień bardzo pozytywnie i na pewno znów zawitamy do Hermanowa :)
Michał Turski (ja) - Kategoria M2: 9 Generalna: 30 Czas: 1:15:02
Ryszard Turski - Kategoria M4: 2 Generalna: 31 Czas: 1:15:44
Karol Oliński - Awaria roweru
Jeszcze przed startem© Michael4550
Karol w sektorze startowym© Michael4550
Piaszczysty wąwóz© Michael4550
Pani fotograf we własnej osobie :)© Michael4550
2 miejsce zdobyte!© Michael4550
Michał Turski (ja) - Kategoria M2: 9 Generalna: 30 Czas: 1:15:02
Ryszard Turski - Kategoria M4: 2 Generalna: 31 Czas: 1:15:44
Karol Oliński - Awaria roweru