Tym razem trening wyglądał troszkę inaczej niż zwykle. Standardową trasę nad Maltę lekko zmodyfikowałem, aby była bardziej interwałowa. Niestety sprzęt nie wytrzymał takiego natężenia i przednia przerzutka po prostu się zgięła, musiałem ją prostować co chwilę. Także kaseta jest już w złym stanie. W weekend będę musiał zakupić przerzutkę i być może kasetę wraz z łańcuchem. Myślę nawet o zmianie sprzętu Shimano na SRAM. Wygląda na to, że Shimano jest bardziej podatne na awarie i ma mniejszą wytrzymałość niż amerykański konkurent. Muszę to wszystko przemyśleć, bo nie uśmiecha mi się wydawanie takiej sumy na nowy osprzęt...
Komentarze (10)
Nie przegadasz mnie, bo masz rację i zarazem jej nie masz. Zależy tylko w jakiej kwestii. Ale w tych komentarzach dyskusja i tak do niczego nie prowadzi, to by trzeba było normalnej rozmowie obgadać.
Łańcuch nie kosztuje 120zł, bo shimano można dostać znacznie taniej. XTR kosztuje mniej jak 100zł. Nie kupisz żadnego łancucha który Ci przejedzie dłużej, nie ma siły. Jak jeździsz na jednym to i tak gdy go przeciągniesz zajedziesz kasetę i korbę. Nie chcesz mieć problemów kup 3 łańcuchy i zmieniaj. Inaczej nie ma bata. Z resztą nikt Ci nie broni łańcucha srama zakładać, Wippermana, czy innych. Ale one też Ci nie pociągną. Connex 908, bardzo dobry i drogi łańcuch. Przebieg 4tyś km i stalowa kaseta zajechana na igłę, podobnie jak środkowa tarcz w korbie LX. Musiałem wymieniać wszystko na raz. Może jeździłeś maratony, ale ja kilka też przejechałem a do tego śmigałem po wszystkich dostępnych nam terenach. Z resztą też się zdecyduj, bo Sram też by Ci się wychechłał, a jest to nadal marka ogólnie droższa w zakupie.
Mówię o tym i o tym, a przebieg tego łańcucha Shimano to mniej niż 2000 km... Nie narzekają bo zarabiają i kasę do wymiany łańcucha jak się zużyje mają, bądź też jeżdżą w klubach i im to wszystko fundują. Ja nie zarabiam, zbieram na samochód i jakoś nie uśmiecha mi się kupować co chwilę łańcucha za 120 zł. Dlatego wymagam od tego sprzętu nienagannej wytrzymałości i szukam czegoś serio dobrego u innych firm. To, że w sklepach na miejscu nie mają to wiem, debilem nie jestem. Mam już ją zamówioną. Zużycie nie zależy tylko od przebiegu, ale od warunków w jakich się jeździ. W zeszłym roku byłem na 14 maratonach (o ile się nie mylę), było na nich błoto, kamienie i inne czynniki, które przyczyniły się do przyśpieszenia zużycia. 2 lata temu byłem na 10 maratonach, więc sprzęt miał prawo się rozkraczyć... Tutaj akurat nie chodzi tylko o przebieg...
Zdecyduj się czy mówisz o łańcuchu czy całym osprzęcie?? Bo łańcuch wymienia się gdy się zużyje, a potrafi się zużyć w miesiąc lub dwa niemal. Bo zmieniać łańcuch powinno się z uwagi na przebieg a nie czas użytkowania. Jak jeździ się na jednym to po 2 tyś km nadaje się do wymiany mniej więcej. Chyba że chcesz spierdzielić kasetę i tarcze w korbie. Z resztą po 2 tyś i tak najmniejsze koronki są wyjechane i do zmiany. Zatem zrewiduj swoją wiedzę, bo inni jeżdżą na shimano i problemu nie mają. To że gdzieś nie idzie dostać to normalne, wuchty części z bierzących kolekcji też nie dostaniesz bo to Polska i sklepy nie mają pełnego asortymentu. Od tego jest możliwość zamówienia i sprowadzenia, tylko trzeba pomyśleć od razu a nie liczyć, że będzie w sklepie jak łaskawie postanowisz go nawiedzić. Ciekawe że moja przerzutka ma też ponad 3 lata, większy przebieg i jakoś się idealnie trzyma.
Filmy będą prawdopodobnie w weekend :) Film z Wrocławia już prawie gotowy, z Murowanej nadal w produkcji... Cierpliwości :)
W niektórych miejscach nie można otrzymać wcześniejszych wersji... SRAM cięższy, ale co z tego skoro jest wytrzymalszy i nawet z wyglądu wydaje się mocniejszy. Shimano zaczyna mnie powoli drażnić, a dlaczego? No a dlatego, że łańcuch Shimano XT musiałem wymieniać po 8 miesiącach użytkowania. Tak mocno się rozciągnął, że napęd zaczął trzaskać. W danym momencie używam łańcucha SRAM'a PC-991 i jestem z niego bardzo zadowolony. Nie ja skopałem, bo jeździć umiem. Po prostu przerzutka już ma 3,5 roku i zaczęła łapać luzy, a jeżeli ma luzy, to ma także tendencję do złego przekładania i zrzucania biegów. Można też stwierdzić, że sprzęt nie nadąża nad moim tempem jazdy...
Gdzie Ci niby Dyna-Sys wypiera wcześniejsze wersje?? Do tej pory można dostać podzespoły sprzed wielu lat, więc trudno by po roku nie było komponentów innych niż Dyna.... Sram z założenia jest drogi i w niektórych przypadkach ciężki. Skoro coś skopałeś, to nie umiesz używać i tyle ;p
No i właśnie to jest ten problem. Sprawdzałem przed chwilą jaki jest koszt osprzętu SRAMa, przykładowo grupy X-9 i się z lekka przeraziłem... Więc prawdopodobnie zostanę przy tym co mam teraz, po prostu wymieniając uszkodzone podzespoły. Tylko problem jest taki, że ten cholerny nowy system Dyna-Sys zaczął wypierać stare części grupy XT! Niedługo może ich w ogóle nie być, a co potem? Przymusowa zmiana części na Dyna-Sys?
Rowery kręciły mnie od zawsze. Pamiętam jeszcze moje czasy dzieciństwa kiedy posiadałem mój ukochany zielony rower, którym codziennie jeździłem po okolicznym parku. Dopiero w 2008 roku przerodziło się to wszystko w głęboką pasję, bez której trudno mi się obejść. Uwielbiam przemierzać długie trasy, czuje się wtedy niesamowicie szczęśliwy i wolny. Moim zdaniem rower to coś więcej niż tylko rama i dwa koła. Każdy rower ma duszę, swój własny charakter jazdy i tą małą iskierkę dzięki której aż chce się jeździć.
"Życie bez roweru powoduje raka i choroby serca"
michael4550
