Uphill Race Śnieżka

Niedziela, 8 sierpnia 2010 · Komentarze(4)
Kategoria Maratony/Zawody
Śnieżka... ahhh ta 14 kilometrowa męka... :) Był to mój największy cel na ten sezon rowerowy i nawet poszło mi całkiem dobrze. Podjazd ze stadionu miejskiego do kaplicy Wang poszedł bez żadnych problemów, lecz kiedy już wjechaliśmy do Karkonowskiego Parku Narodowego zaczęło robić się bardzo ciężko, stromo, a do tego ślisko. Mięśnie grzały się tak mocno, że jazda po strumyczkach była zbawieniem. Gdy już dojechaliśmy do Strzechy Akademickiej rozpoczął się istny horror... Nachylenie drogi było ogromne w niektórych miejscach. Równia przy Śnieżce była miejscem gdzie można było spokojnie się napić i trochę odpocząć przed ostatnim podjazdem. Było ciężko, ale nie można się poddawać. Na ostatnich metrach do szczytu nie miałem już siły. A na szczycie nie mogłem uwierzyć w to co właśnie zrobiłem - pokonałem 14 km bez schodzenia z roweru :)

Szczęśliwa "8" :) © Michael4550


Widoki były niesamowite :) © Michael4550


Jeszcze tylko 600 metrów do szczytu! © Michael4550


A poniżej zdjęcia ze zjazdu i zakończenia na stadionie :)

Po lewej Paweł, a po prawej mój ojciec :) © Michael4550


Stadion miejski... Z medalem :) © Michael4550


Wyniki:

Michał Turski (ja) - Kategoria M1: 15 Generalna: 119 Czas: 1:25:02
Ryszard Turski - Kategoria M4: 27 Generalna: 166 Czas: 1:30:31

Komentarze (4)

i gdzie filmik z podjazdu

Darek 19:50 środa, 26 czerwca 2013

Brawo za wytrfalość- zwlaszcza dla ojca w kategori M4
też tam bylem,bylo ciężko ,ale za rok bedzie lekko.
pozdrawiam Piotr kat.M4

smok64 14:51 środa, 1 września 2010

Oczywiście, że będzie :) Tylko prosiłbym o cierpliwość gdyż aktualnie robię dwa filmy jednocześnie. Myślę, że filmy będą dostępne pod koniec tygodnia :)

michael4550 10:18 wtorek, 17 sierpnia 2010

Będzie filmik z tego podjazdu?

mikolajkm 10:05 wtorek, 17 sierpnia 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iajaj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]