Błotny trening

Środa, 12 maja 2010 · Komentarze(3)
Kategoria Treningi
Środa - przelotne deszcze i duchota. Dlatego też wybraliśmy się z kumplem na kolejny trening. Wyjechaliśmy z mojej ulicy i od razu kierowaliśmy się nad Maltę. Zaczęło padać na 3 kilometrze naszej trasy (Szczerze? Spodobało mi się to...)

Przez całą naszą trasę strasznie lał deszcz i jechaliśmy w gigantycznym błocie. Wjazd z prędkością 40 km/h w wielką i głęboką kałużę rozciągającą się na 6-8 metrów... BEZCENNY! :)

Na Malcie zrobiłem kółko sam, gdyż kolega musiał wracać... Spotkałem też trzech innych rowerzystów, którzy także trenowali w ulewie. Pozdrowienia dla nich :)

Nie ważne czy pada deszcz, świeci słońce, jest upał czy jest pełno błota... Każda pogoda i warunki są idealne na rower :)



Komentarze (3)

mysle aby zamontowac sobie cos takiego podczas maratonu, byloby milo gdybys zmontowal jakis filmik i pokazal co warte jest to malenstwo. i btw. bylbym wdzieczny za nazwe tej kamerki.

DunPeal 18:27 czwartek, 13 maja 2010

Bardzo dobrze :) Podczas tego treningu zrobiłem test kamery w ulewnym deszczu. Oczywiście film nie był za ładny, gdyż na szkiełku były krople wody... Kamera działa, woda jej nie straszna :) Na prawdę polecam ten sprzęt :)

michael4550 18:07 czwartek, 13 maja 2010

Jak sprawdza się sprzęt zamontowany na kasku?

flash 18:02 czwartek, 13 maja 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mawio

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]