Daleko przed siebie
Piątek, 22 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Treningi
Takich kilometrów jeszcze nigdy nie przejechałem sam, miałem do dyspozycji tylko mapę i moją świetną orientację w terenie. Dzień przed wyjazdem, zaplanowałem swoją podróż i następnego dnia wyruszyłem.
Trasa wyglądała następująco:
Dom - Malta - Lasek Dębiński - Luboń - Puszczykowo - Puszczykówko - Mosina - Rogalinek - Rogalin - Daszewice - Głuszyna - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Malta - Dom
W pobliżu Krzesin zaczął mnie łapać mały kryzys, głównie z powodu zbyt małej ilość płynów i brakiem jakiegokolwiek batonika lub czekolady. Dobrze, że chociaż miałem przy sobie jakieś pieniądze i mogłem uzupełnić braki picia na Malcie. Trasa bardzo męcząca, szczególnie odcinki na otwartych polach gdzie piach i wiatr mocno spowalniały jazdę. Odcinki asfaltowe bez najmniejszych problemów.
Poniżej film z tego dnia:
Trasa wyglądała następująco:
Dom - Malta - Lasek Dębiński - Luboń - Puszczykowo - Puszczykówko - Mosina - Rogalinek - Rogalin - Daszewice - Głuszyna - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Malta - Dom
W pobliżu Krzesin zaczął mnie łapać mały kryzys, głównie z powodu zbyt małej ilość płynów i brakiem jakiegokolwiek batonika lub czekolady. Dobrze, że chociaż miałem przy sobie jakieś pieniądze i mogłem uzupełnić braki picia na Malcie. Trasa bardzo męcząca, szczególnie odcinki na otwartych polach gdzie piach i wiatr mocno spowalniały jazdę. Odcinki asfaltowe bez najmniejszych problemów.
Poniżej film z tego dnia: