Spinning
Czwartek, 4 marca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Treningi
Tuż po moim treningu w terenie pojechałem jeszcze na trening do galerii :)
Tym razem był to trening "siłowy" z Waldkiem. Specjalnie kupiłem sobie żel Isostar'a i izotonika Gatorade żeby sobie troche pomóc i mieć co "spalać". Opłaciło się to bo czułem się bardzo dobrze, nawet gdy doszedłem do 92% mojego tętna maksymalnego. Był to bardzo mocny i ciężki trening. No ale treningi z Waldkiem zawsze są bardzo wymagające i ciężkie :)
Kolejne dwa spinningi już w weekend :)
Tym razem był to trening "siłowy" z Waldkiem. Specjalnie kupiłem sobie żel Isostar'a i izotonika Gatorade żeby sobie troche pomóc i mieć co "spalać". Opłaciło się to bo czułem się bardzo dobrze, nawet gdy doszedłem do 92% mojego tętna maksymalnego. Był to bardzo mocny i ciężki trening. No ale treningi z Waldkiem zawsze są bardzo wymagające i ciężkie :)
Kolejne dwa spinningi już w weekend :)